
Wiosna, słoneczna pogoda, rozkwitająca bujnie zieleń w parkach i ogrodach – wszystko to zachęca do zabaw na świeżym powietrzu. Aby „oderwać” dzieci od komputera czy smartfona i skłonić je do większego ruchu, rodzice zastanawiają się nad kupnem dla swoich pociech nowego roweru, hulajnogi, a coraz częściej również… trampoliny. Ta ostatnia cieszy się rosnącą popularnością. Niestety z pozoru beztroskie skoki na batucie stają się niejednokrotnie przyczyną urazów – ostrzega dr n. med. Janusz Kowalski z poradni chirurgii dziecięcej Centrum Medycznego Medhouse. – Poważne złamania, zwichnięcia, pęknięcia kości, to nierzadko finał tej zabawy.
Wiosna, słoneczna pogoda, rozkwitająca bujnie zieleń w parkach i ogrodach – wszystko to zachęca do zabaw na świeżym powietrzu. Aby „oderwać” dzieci od komputera czy smartfona i skłonić je do większego ruchu, rodzice zastanawiają się nad kupnem dla swoich pociech nowego roweru, hulajnogi, a coraz częściej również… trampoliny. Ta ostatnia cieszy się rosnącą popularnością. Niestety z pozoru beztroskie skoki na batucie stają się niejednokrotnie przyczyną urazów – ostrzega dr n. med. Janusz Kowalski z poradni chirurgii dziecięcej Centrum Medycznego Medhouse. – Poważne złamania, zwichnięcia, pęknięcia kości, to nierzadko finał tej zabawy.
Wielu wypadkom na trampolinie udałoby się zapobiec, gdyby rodzice przestrzegali elementarnych zasad bezpieczeństwa.
Najlepiej pojedynczo
Na trampolinie nie powinno skakać więcej niż jedno dziecko. Do wypadków dochodzi najczęściej wtedy, gdy równocześnie korzysta z niej dwoje lub więcej dzieci (zwłaszcza jeśli znacząco różnią się one masą ciała). Kategorycznie należy wykluczyć skakanie dorosłych razem z małymi dziećmi – pokusa wspólnej zabawy z pociechami może się dla maluchów skończyć poważnym urazem.
Kupuj z głową
Dokonując zakupu trampoliny, wielu rodziców kieruje się bardziej ceną, niż jakością sprzętu. Tymczasem niska cena rzadko idzie w parze z bezpieczeństwem użytkowania. Przy wyborze odpowiedniej dla dziecka trampoliny należy zwrócić uwagę na wykonanie poszczególnych jej elementów. Ważna jest odpowiednia wielkość urządzenia – zwłaszcza jeśli na trampolinie ma się bawić więcej niż jedno dziecko (czego należy unikać). Ryzyko urazów mogą ograniczyć siatki ochronne wokół maty. Słupki, na których są montowane również powinny być odpowiednio zabezpieczone (osłonięte gąbką). Dobrze jest przed zakupem sprawdzić, jak przymocowane są do maty sprężyny – jeśli nie chcemy, by uwięzła w nie noga dziecka, lepiej, żeby znajdowały się one poza obrębem siatki ochronnej.
Rodzic przy trampolinie
Zabawa powinna być nadzorowana przez osobę dorosłą. Pomysłowość maluchów, jak urozmaicić sobie używanie trampoliny potrafi zaskoczyć nawet najbardziej przewidujących rodziców i zjeżyć im włos na głowie. Oprócz pilnowania dziecka podczas skoków, warto też wcześniej sprawdzić, czy nie weszło ono na trampolinę z „pełną buzią” – jedzeniem albo gumą do żucia, którą w takiej zabawie łatwo się zachłysnąć.
Urazy
Upowszechnianie się trampolin ma ogromny wpływ na wzrost liczby dziecięcych urazów, zwłaszcza na początku wiosny, kiedy są one instalowane w przydomowych ogrodach – zauważa dr n. med. Janusz Kowalski. Jeden niewłaściwy skok czy ułożenie nogi może skutkować poważną kontuzją. Najczęściej spotykane są urazy i złamania kończyn, urazy głowy z wstrząśnieniem mózgu oraz ranami.
Trampolina nie dla maluchów
Specjaliści apelują, by ze względów bezpieczeństwa dzieci poniżej szóstego roku życia nie bawiły się na trampolinach. Kości takich maluszków są delikatne i mogą nie wytrzymać nacisku podczas skakania. Kontrola ciała i koordynacja ruchów w tym wieku również nie jest jeszcze na tyle rozwinięta, aby odpowiednio reagować w warunkach działania na kończyny dużych sił.
Bądźmy odpowiedzialni za dzieci
Oczywiście trampolina powoduje nie tylko urazy, ale daje też pewne korzyści – poprawia sprawność fizyczną ćwiczącego, usprawnia koordynację ruchową itd. Równie oczywisty jest fakt, że nie da się uchronić dziecka przed wszelkimi urazami, jakich może ono doznać np. w trakcie jazdy na rowerze, hulajnodze, w drodze do szkoły, podczas gry w piłkę czy jakiejkolwiek innej zabawy. W trosce o bezpieczeństwo dziecka należy jednak postępować tak, by zminimalizować ryzyko urazu. Nie dajmy się zwieść pozorom bezpieczeństwa. To, że mata trampoliny jest miękka, a konstrukcja zabezpieczona siatką, nie oznacza wcale, że jako rodzice jesteśmy zwolnieni z odpowiedzialności – konkluduje dr n. med. Janusz Kowalski, chirurg dziecięcy z CM Medhouse.