Grypa – przyczyny, objawy, leczenie

Grypa to zespół objawów klinicznych związanych z ostrym zakażeniem układu oddechowego, wywołanym przez wirusa grypy. Zakażenie najczęściej przenoszone jest drogą kropelkową. Choroba znana jest medycynie od wieków – już ponad dwa tysiące lat temu Hipokrates opisał zespół objawów bardzo do grypy podobnych. Jej przyczynę udało się jednak odkryć dopiero na początku XX wieku, kiedy to naukowcom udało się wyizolować wirus grypy.

Umów się na wizytę

32 459 15 (prywatnie)
32 459 10 10 (NFZ)

Poradnie Medhouse

  • Grypa to zespół objawów klinicznych związanych z ostrym zakażeniem układu oddechowego, wywołanym przez wirusa grypy.

  • Zakażenie najczęściej przenoszone jest drogą kropelkową.

  • Choroba znana jest medycynie od wieków – już ponad dwa tysiące lat temu Hipokrates opisał zespół objawów bardzo do grypy podobnych. Jej przyczynę udało się jednak odkryć dopiero na początku XX wieku, kiedy to naukowcom udało się wyizolować wirus grypy.

Rodzaje grypy

Choroba występuje corocznie w postaci tzw. grypy sezonowej. W Polsce szczyt zachorowań przypada na okres między styczniem a marcem. W danym sezonie choruje 5‒10% dorosłych i 20‒30% dzieci.

Raz na kilkanaście lub kilkadziesiąt lat szerzy się tzw. grypa pandemiczna – stanowiąca skutek pojawienia się zupełnie nowej odmiany wirusa, na które większość populacji nie ma nawet szczątkowej odporności. Dramatycznym przykładem grypy pandemicznej była osławiona „hiszpanka” szerząca się w Europie na początku XX wieku lub tzw. „świńska grypa” z 2009 roku.

Wirus grypy namnaża się w komórkach nabłonkowych układu oddechowego i wywołuje tam stan zapalny.

Ryzyko zachorowań rośnie w przypadku dłuższego przebywania w bliskiej odległości od chorego na grypę lub kontaktu bezpośredniego z osobami zakażonym (ew. ze skażonymi wirusami przedmiotami). To samo dotyczy przebywania w dużych skupiskach ludzi, gdy trwa sezon zachorowań na grypę.

Zakażenie ujawnia się dopiero po pewnym czasie – okres między wniknięciem wirusa do organizmu, a wystąpieniem pierwszych objawów wynosi od 1 do 7 dni – zwykle już po ok. dwóch dniach od zakażenia chory czuje się źle.

Objawy grypy

to głównie gorączka, dreszcze, bóle mięśni, ból głowy, uczucie rozbicia i osłabienia, złe ogólne samopoczucie. Zwykle towarzyszy temu ból gardła, nieżyt nosa, suchy kaszel. U dzieci czasem pojawiają się również nudności, wymioty, biegunka.

W momencie zakażenia organizm rozpoznaje wirusa i uruchamia system odpornościowy, który „intruzów” zwalcza. W efekcie choroba ustępuje samoistnie – zwykle po kilku (3–7) dniach. Zdarza się jednak, że objawy utrzymują się znacznie dłużej.

Nie zawsze zakażenie jest przez pacjenta rozpoznawane, ponieważ często przebiega ono bezobjawowo (szacuje się, że dotyczy to nawet połowy zakażeń wirusem grypy).

Czytaj też:

ANGINA ROPNA

Diagnoza grypy

Wystąpienie wskazanych wyżej objawów nie pozwala na jednoznaczne rozpoznanie zakażenia wirusem grypy, ponieważ wiele różnych drobnoustrojów powoduje identyczne objawy. Dlatego grypa często bywa mylona z innymi chorobami – np. przeziębieniem czy innymi zapaleniami dróg oddechowych (wirusowymi lub bakteryjnymi).

Ważnym (choć też nie dającym pewności) kryterium diagnozy grypy jest dodatni wynik badania wirusologicznego. Badanie to niewiele różni się od dobrze wszystkim znanego z pandemii koronawirusa badania w kierunku SarsCov2 (np. szybki test antygenowy w materiale pobranym z nosa i z gardła). Wykonuje się je jednak bardzo rzadko, ponieważ uzyskany wynik właściwie nie zmienia sposobu leczenia – w zakażeniach grypowych czy „grypopodobnych” przebiega ono tak samo. Badania te wykorzystywane są zwykle do celów epidemiologicznych – podobnie jak to miało miejsce w przypadku pandemii COVID-19. Czasem laboratoryjna weryfikacja, czy faktycznie mamy do czynienia z wirusem grypy bywa zlecana dla zindywidualizowania leczenia u chorych obarczonych większym ryzykiem powikłań lub do leczenia grypy o ciężkim przebiegu.

Słabą stroną” badania wirusologicznego jest (wysoka, lecz jednak) ograniczona czułość w wykrywaniu zakażenia wirusem grypy. Uzyskiwane w ten sposób wyniki często nie odzwierciedlają faktycznego stanu pacjenta. Dlatego do precyzyjnej diagnozy wymagana jest ich konfrontacja z danymi zebranymi w trakcie wywiadu oraz badania lekarskiego.

Czytaj też:

OSTRE ZAPALENIE GARDŁA

Powikłania grypy

Powszechnym powikłaniem pogrypowym jest zakażenie dolnych dróg oddechowych prowadzące nieraz do ciężkiego zapalenia płuc z niewydolnością oddechową.

Częstym powikłaniem bywa też angina paciorkowcowa oraz zaostrzenie istniejących już chorób przewlekłych, z którymi zmaga się pacjent – np. POChP, astma, choroba niedokrwienna, niewydolność serca, cukrzyca. Rzadziej dochodzi do zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenia mięśnia sercowego, posocznicy (sepsy) i niewydolności wielonarządowej.

Grupy ryzyka

Na powikłania grypy szczególnie narażone są kobiety w ciąży. Ryzyko hospitalizacji (często na oddziale intensywnej terapii) jest u ciężarnych aż 10-krotnie większe niż przeciętne. Zagrożenie dotyczy głównie płodu – w wyniku powikłań grypy może bowiem dojść do poronienia, porodu przedwczesnego oraz zagrożenia życia płodu. Dlatego w przypadku uzasadnionego podejrzenia lub potwierdzenia grypy najlepiej skonsultować się z internistą lub ginekologiem. Z lekarzem powinny być również konsultowane przyjmowane leki (przeciwbólowe czy przeciwgorączkowe), nawet te bez recepty, ponieważ niektóre z nich są przeciwwskazane w ciąży.

Ryzyko ciężkich powikłań grypy dotyczy też osób bardzo otyłych oraz pacjentów z przewlekłymi chorobami płuc (np. astma, POChP). U osób z cukrzycą grypa może wpływać na poziom cukru we krwi, powodować hiperglikemię lub niebezpieczny dla organizmu stan określany jako kwaśnica ketonowa.

Ciężkie powikłania grypy często są wskazaniem do hospitalizacji. Zwłaszcza, gdy obok „typowych” objawów grypy pojawiają się duszności, oznaki zapalenia płuc, zapalenia mózgu, drgawki, ciężkie odwodnienie. Natychmiastowa pomoc medyczna jest wtedy konieczna, ponieważ do pogorszenia stanu chorego dochodzi bardzo szybko, a zmiany postępują niemal „z godziny na godzinę”.

Czytaj też:

ZABURZENIA PSYCHOSOMATYCZNE

Grypa bywa śmiertelna

Grypa towarzyszy ludziom (indywidualnie i zbiorowo) „od zawsze”, dlatego większość zdążyła się z nią oswoić. Traktowana jest zatem jako niegroźna, „sezonowa dolegliwość” mijająca po kilku dniach leżenia w łóżku. I tak bywa w istocie. Jednak nie zawsze. Niestety zdarza się, że zachorowanie na grypę ma tragiczny finał. W zależności od sezonu epidemicznego z powodu grypy umiera od 0,1 do 0,5% chorych (czyli do 5 osób na 1000, które zachorowały). Odsetek ten rośnie wraz z wiekiem – przyjmuje się, że w przypadku osób po 65. r.ż. sięga nawet 1% (czyli statystycznie umiera co setna osoba chora na grypę). Umieralność z powodu grypy jest największa u osób z grupy wyższego ryzyka.

Leczenie grypy

zwykle ma charakter objawowy. Zalecane bywa stosowanie środków przeciwgorączkowych i przeciwbólowych, a w razie potrzeby także leków przeciwkaszlowych oraz kurczących naczynia błony śluzowej nosa. Zwykle są one dostępne bez recepty. Nie oznacza to jednak, że można ich używać dowolnie – niektóre z tych specyfików mogą być niewskazane u niemowląt, kobiet w ciąży czy chorych przyjmujących inne leki. Dlatego przed zastosowaniem danego środka należy skonsultować się z lekarzem bądź farmaceutą. Warto też „odrobić pracę domową”, czyli zapoznać się z ulotką informacyjną dołączoną do opakowania.

Chorym na grypę wskazuje się konieczność unikania wysiłku (leżenie w łóżku), picie większej niż zwykle ilości płynów (szczególnie przy gorączce), ponieważ odpowiednie nawodnienie organizmu pomaga w walce z infekcją. Ważne jest pozostawanie na czas choroby w domu – najlepiej jeszcze przez kilka dni po ustąpieniu objawów – tak, by nie zarażać innych osób.

U większości chorych na grypę o łagodnym lub umiarkowanym przebiegu postępowanie takie bywa wystarczające do uwolnienia się od uciążliwych objawów i gwarantuje powrót do zdrowia. W niektórych jednak przypadkach lekarz prowadzący może uznać za konieczne wdrożenie leków przeciwwirusowych. Wbrew potocznym wyobrażeniom, nie są to antybiotyki (ponieważ choroba wywołana jest przez wirusy, a nie bakterie).

Leczenie przeciwwirusowe

zmniejsza nasilenie objawów i skraca czas trwania choroby, przede wszystkim jednak redukuje ryzyko groźnych powikłań. Czasem nawet chroni przed zgonem.

Podobnie jak w innych chorobach, leczenie jest tym skuteczniejsze, im wcześniej zostanie rozpoczęte.

Leki przeciwwirusowe stosuje się u pacjentów z grupy zwiększonego ryzyka powikłań (np. u kobiet w ciąży) oraz u pacjentów z ciężkim przebiegiem grypy.

Zapobieganie grypie

Ochronę przed grypą w dużym stopniu zapewnia szczepienie. Choć nie zawsze zapobiega ono chorobie, to jednak zwykle chroni przed powikłaniami. Szczepienie najlepiej wykonać przed sezonem epidemicznym – w grudniu lub na początku stycznia. Pamiętać jednak należy, że zaszczepienie się w danym roku nie daje ochrony w roku następnym, ponieważ szczepy wirusa grypy nieustannie ewoluują.

Podczas epidemii grypy należy szczególnie przestrzegać ogólnych zasad „zdrowego trybu życia” – pozwalających na zachowanie organizmu w dobrej kondycji i zwiększenie odporności. Oznacza to odpowiednią aktywność fizyczną, „zdrową” dietę, sen minimum 7 godzin na dobę, unikanie kontaktu z osobami przeziębionymi itd.

Jeśli w naszym otoczeniu (w pracy, wśród domowników) znajduje się osoba chora na grypę lub trwa sezon grypowy, a znajdujemy się w miejscu, z którego korzysta wielu ludzi (np. komunikacja publiczna), należy unikać dotykania rękoma okolicy ust, nosa, oczu – jest bowiem duże prawdopodobieństwo, że znajdują się na nich wirusy grypy.

* Powyższy materiał ma charakter informacyjno-edukacyjny i nie może zastąpić konsultacji medycznych. W przypadku wystąpienia jakichkolwiek objawów chorobowych, a także przed zastosowaniem opisanych powyżej metod i produktów, należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem i/lub zasięgnąć opinii odpowiedniego specjalisty. Każdy przypadek jest inny i wymaga indywidualnej oceny, której powinien dokonać lekarz dysponujący specjalistyczną wiedzą, doświadczeniem i wynikami badań konkretnego pacjenta.

POTRZEBUJESZ KONSULTACJI
SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI W CELU REZERWACJI WIZYTY

32 459 10 10

Rejestracja
Rejestracja NFZ: +48 (32) 459 10 10
Rejestracja wizyty prywatne: +48 (32) 459 10 15
Rejestracja e-mail: rejestracja@medhouse.pl
Godziny otwarcia
Wodzisław Śląski, ul. Radlińska 68:
Poniedziałek – Piątek: 7:00 – 20:00
Sobota: 8:00 – 14:00

Wodzisław Śląski

Marklowice

Laboratorium:
Poniedziałek – Piątek: 7:00 – 15:00
Sobota: 8:00 – 12:00 (Wodzisław Śl.)
Znajdź swojego lekarza lub wyszukaj poradnię:
STREFA PACJENTA
STREFA PRACODAWCY
Poznaj nasze poradnie specjalistyczne
Kardiolog
Kardiolog
Pediatra
Pediatra
Ortopeda
Ginekolog
Okulista
14
LAT DOŚWIADCZENIA
100 000 +
PACJENTÓW
28
GABINETÓW SPECJALISTYCZNYCH
70
SPECJALISTÓW
Dlaczego warto leczyć się w Medhouse?
Krótkie terminy oczekiwania na badania diagnostyczne

W Medhouse doskonale wiemy, że szybko
i trafnie postawiona diagnoza ma znaczący
wpływ na dalszy przebieg leczenia
i/lub rekonwalescencji. Nie czekaj na odległe
terminy w ramach NFZ i zyskaj szybką diagnozę
w Medhouse Diagnostyka.

Innowacyjność
i wyjątkowość

W Medhouse postawiliśmy na maksymalne
rozszerzenie możliwości sprzętowych
o unikalne w regionie badania (angio, kardio,
wirtualna kolonoskopia). Pod tym kątem
dobieraliśmy również zespół specjalistów,
którzy potrafią te możliwości w pełni
wykorzystać.

Bezpłatny, przestronny parking dla pacjentów

W Medhouse oprócz krótkich terminów
oczekiwania na badanie i diagnozę, stawiamy
również na komfort naszych pacjentów.
Właśnie dlatego dla wszystkich
zmotoryzowanych udostępniamy przestronny,
wygodny i darmowy parking.

FAQ

Najczęstsze pytania pacjentów

Laboratorium jest czynne :

w Wodzisławiu Śl. od poniedziałku do piątku w godzinach 6:00 – 15:00

w soboty 8:00 – 12:00

w Marklowicach od poniedziałku do piątku w godzinach 7:00 – 12:00

w Jastrzębiu-Zdroju od poniedziałku do piątku w godzinach 7:00 – 11:00

 

Do laboratorium nie jest wymagana rejestracja.

Na RTG nie jest wymagana rejestracja.

Dowód osobisty upoważnia do odbioru dokumentów na których znajdują się poufne dane osobowe, które nie mogą trafić w niepowołane ręce, dlatego przy każdym wydaniu wyników, recepty, dokumentów sprawdzamy dowód aby potwierdzić tożsamość odbierającego lub upoważnionego do odbioru.

Wszystko to jest robione dla bezpieczeństwa, nie mamy pewności czy osoba, która zjawiła się po receptę, czy tez dokumenty jest Matką małoletniego pacjenta. Mają miejsce również sytuacje, kiedy jeden z rodziców ma odebrane prawa do dziecka. Wtedy takie upoważnienie daje nam jasną sytuacje.

Do odebrania jakichkolwiek dokumentów, recept informacji maja tylko i wyłącznie osoby, które zostały upoważnione przez opiekuna prawnego dziecka. Samo powinowactwo z małoletnim pacjentem do niczego go nie upoważnia.

Niestety nie, każda przychodnia NFZ ma podpisaną umowę tylko z jednym Punktem Pobrań, w którym mogą zostać wykonane takie badania na NZF.

Nasza przychodnia w ramach kontraktu z NFZ oferuje jedynie Podstawową Opiekę Zdrowotną.

Czas oczekiwania na połączenie jest bezpośrednio zależny od ilości osób dzwoniących w tym samym czasie, im więcej osób dzwoni tym dłuższy czas oczekiwania.

Oczekiwanie na wynik badań laboratoryjnych jest zależny od rodzaju badania, podstawowe badania typu morfologia, badanie ogólne moczu są gotowe do 1 dnia roboczego.

Czas oczekiwania na receptę to 2 dni robocze.

Na opis RTG czeka się do 2 tygodni.

14
LAT DOŚWIADCZENIA
100 000 +
PACJENTÓW
28
GABINETÓW SPECJALISTYCZNYCH
70
SPECJALISTÓW
Dlaczego warto leczyć się w Medhouse?
Krótkie terminy oczekiwania na badania diagnostyczne

W Medhouse doskonale wiemy, że szybko
i trafnie postawiona diagnoza ma znaczący
wpływ na dalszy przebieg leczenia
i/lub rekonwalescencji. Nie czekaj na odległe
terminy w ramach NFZ i zyskaj szybką diagnozę
w Medhouse Diagnostyka.

Innowacyjność
i wyjątkowość

W Medhouse postawiliśmy na maksymalne
rozszerzenie możliwości sprzętowych
o unikalne w regionie badania (angio, kardio,
wirtualna kolonoskopia). Pod tym kątem
dobieraliśmy również zespół specjalistów,
którzy potrafią te możliwości w pełni
wykorzystać.

Bezpłatny, przestronny parking dla pacjentów

W Medhouse oprócz krótkich terminów
oczekiwania na badanie i diagnozę, stawiamy
również na komfort naszych pacjentów.
Właśnie dlatego dla wszystkich
zmotoryzowanych udostępniamy przestronny,
wygodny i darmowy parking.

Krótkie terminy oczekiwania na badania diagnostyczne
Innowacyjność
i wyjątkowość
Bezpłatny, przestronny parking dla pacjentów
FAQ - Najczęstsze pytania pacjentów

Laboratorium jest czynne :

w Wodzisławiu Śl. od poniedziałku do piątku w godzinach 6:00 – 15:00

w soboty 8:00 – 12:00

w Marklowicach od poniedziałku do piątku w godzinach 7:00 – 12:00

w Jastrzębiu-Zdroju od poniedziałku do piątku w godzinach 7:00 – 11:00

 

Do laboratorium nie jest wymagana rejestracja.

Na RTG nie jest wymagana rejestracja.

Dowód osobisty upoważnia do odbioru dokumentów na których znajdują się poufne dane osobowe, które nie mogą trafić w niepowołane ręce, dlatego przy każdym wydaniu wyników, recepty, dokumentów sprawdzamy dowód aby potwierdzić tożsamość odbierającego lub upoważnionego do odbioru.

Wszystko to jest robione dla bezpieczeństwa, nie mamy pewności czy osoba, która zjawiła się po receptę, czy tez dokumenty jest Matką małoletniego pacjenta. Mają miejsce również sytuacje, kiedy jeden z rodziców ma odebrane prawa do dziecka. Wtedy takie upoważnienie daje nam jasną sytuacje.

Do odebrania jakichkolwiek dokumentów, recept informacji maja tylko i wyłącznie osoby, które zostały upoważnione przez opiekuna prawnego dziecka. Samo powinowactwo z małoletnim pacjentem do niczego go nie upoważnia.

Niestety nie, każda przychodnia NFZ ma podpisaną umowę tylko z jednym Punktem Pobrań, w którym mogą zostać wykonane takie badania na NZF.

Nasza przychodnia w ramach kontraktu z NFZ oferuje jedynie Podstawową Opiekę Zdrowotną.

Czas oczekiwania na połączenie jest bezpośrednio zależny od ilości osób dzwoniących w tym samym czasie, im więcej osób dzwoni tym dłuższy czas oczekiwania.

Oczekiwanie na wynik badań laboratoryjnych jest zależny od rodzaju badania, podstawowe badania typu morfologia, badanie ogólne moczu są gotowe do 1 dnia roboczego.

Czas oczekiwania na receptę to 2 dni robocze.

Na opis RTG czeka się do 2 tygodni.

Aktualności z naszego bloga
Komunikat: Ochrona danych osobowych

Komunikat: Ochrona danych osobowych

KOMUNIKAT Ochrona danych osobowych. Z przykrością informujemy, że nasz kontrahent ALAB laboratoria sp. z o.o. w dniu 19 listopada 2023…
Zabieg "strzelającego palca"

Zabieg "strzelającego palca"

„Palec strzelający” (wobec schorzenia używane bywają również inne, podobnie brzmiące nazwy) oznacza zapalenie pochewki otaczającej ścięgna palca ręki. Skutkuje to…
Kaszaki - przyczyny występowania, leczenie

Kaszaki - przyczyny występowania, leczenie

Kaszak powstaje, gdy złuszczające się komórki naskórka blokują kanalik wyprowadzający gruczołu łojowego. W efekcie łój gromadzi się wewnątrz gruczołu, gęstnieje…
Testy pomagają sprawdzić, czy mieliśmy koronawirusa

Sporo słyszy się ostatnio o oddawaniu osocza krwi przez osoby, które przeszły koronawirusa, w celu leczenia chorych na COVID-19. Osocze zawiera przeciwciała pomocne w walce z wirusem. Pozwalają one także określić, czy przeszliśmy już chorobę. Opowiedziała nam o tym pielęgniarka Joanna Ptaszyńska z laboratorium Medhouse. 

 

Red. Przeciwciała to pozostałość po wirusie w organizmie. Jakie testy pozwalają je sprawdzić?

Joanna Ptaszyńska. W naszym punkcie pobrań Medhouse codziennie od godz. 7.00 do 15.00  pobieramy krew na obecność przeciwciał koronawirusa. Testy te wykonywane są metodą Elisa, czyli z osocza. Przeciwciała powstają w organizmie po kontakcie z wirusem i podczas zachorowania. Są ich dwie klasy: IGG oraz IGM. IGG to przeciwciała późnej fazy zapalnej i one z reguły wytwarzają się między 11 a 14 dniem od wystąpienia objawów. Najlepszy wynik można uzyskać w 14 dniu. Nie wiemy jednak, ile te przeciwciała utrzymują się w organizmie, bo badania nad tym zagadnieniem są na razie na wczesnym etapie. Z kolei przeciwciała IGM to przeciwciała wczesnej fazy zapalnej. Pojawiają się one między 7 a 10 dniem od wystąpienia objawów, a najbardziej wiarygodny dzień to 8 doba. Nie jest to metoda pozwalająca na uzyskanie 100-proc. pewności wyniku, jednak obecnie jest najpewniejsza. 

 

Wykonujecie sporo testów na obecność koronawirusa? 

To tzw. testy PCR. Obecnie, kiedy społeczeństwo oswoiło się już z chorobą, tych testów wykonuje się mniej, po kilka dziennie. Był okres, kiedy pracodawcy w Czechach wymagali przedstawienia negatywnego wyniku, a wtedy było bardzo wiele osób do pobrania wymazu. Teraz zniesiono już ten obowiązek, ale zdarzają się natomiast pracownicy z Ukrainy, Mołdawii, którzy przyjmują się do pracy w Polsce i pracodawcy wymagają przedstawienia ujemnego wyniku. Jest też grupa osób, które wyjeżdżają np. do sanatorium i chcą mieć pewność, że nie zarażą tam innych pensjonariuszy.

 

A jak wykonuje się testy na obecność koronawirusa, które także można prywatnie wykonać w laboratorium Medhouse?

Na podstawie przygotowanej listy pacjentów zapisanych na testy przygotowujemy dzień wcześniej opisane probówki. Pacjent zazwyczaj podjeżdża autem na daną godzinę i otwiera okno. Personel medyczny jest zabezpieczony środkami ochrony osobistej. Weryfikujemy dane pacjenta i pobieramy wymaz. Obecnie jest to wymaz zarówno z nosa, jak i z gardła. Dla pacjenta w tym momencie kończy się konieczność kontaktu z personelem medycznym. Próbki przekazywane są do laboratorium w Katowicach, a pacjent po 24 godzinach od zawiezienia próbki może poznać wynik, dzięki indywidualnemu kodowi, który należy wprowadzić na stronie internetowej. Potwierdzenie zapłaty przychodzi na adres mailowy. 

 

Sprawdź zmiany w płucach po przebytym koronawirusie

Jak bezpiecznie sprawdzić ewentualne zmiany w płucach po zakażeniu SARS-CoV-2? To pytanie zadaje sobie wiele osób, także tych, które przeszły zarażenie koronawirusem bezobjawowo. Odpowiedzią jest diagnostyka tomografem komputerowym. 

 

Na Śląsku zakażenie koronawirusem przeszło już 23 412 osób (według danych Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej na dzień 5 października 2020r.). Wyzdrowiało dotychczas 21 213 osób, a wśród nich było bardzo wielu mieszkańców regionu, którzy nie mieli żadnych objawów, albo lekkie objawy. Według doniesień naukowych, koronawirus może pozostawiać uszkodzenia w płucach, które dają o sobie znać dopiero po czasie. Dlatego warto sprawdzić, jak wyglądają nasze płuca. Zdjęcie rentgenowskie nie zawsze jednak może dać tak dokładny obraz, jak inne metody zaglądania w głąb organizmu. – Doskonałą metodą do oceny zmian po przebytej chorobie COVID-19 jest tomografia komputerowa płuc wysokiej rozdzielczości (HRCT). Badanie to wykonuje się bez podania środka kontrastowego – informują eksperci Medhouse Diagnostyka. 

 

Czego można się zatem spodziewać w płucach po przebyciu COVID-19? Diagnosta potrafi dostrzec do dość precyzyjnie. – W obrazie tomografii płuc osób zakażonych COVID-19 często widoczne są zmiany o niejednorodnym zagęszczeniu, zmiany śródmiąższowe (głównie pogrubienie przegród międzyzrazikowych i śródrazikowych) oraz obraz matowej szyby. HRCT płuc jest jedną z podstawowych metod oceny powikłań w płucach pacjenta po przebytym koronawirusie – wyjaśniają specjaliści Medhouse Diagnostyka. Kontrolne badanie w tomografem komputerowym daje możliwość monitorowania efektów leczenia, ocenę regresji zmian zapalnych w płucach. Badanie TK jest metodą o bardzo wysokiej czułości, a przy tym bezpieczną dla pacjenta. Zdecydowanymi zaletami TK są krótki czas badania i brak inwazyjności. W ten sposób diagnozowani mogą być również pacjenci, którzy mają wszczepione urządzenia medyczne – np. rozruszniki serca. Jedynym przeciwwskazaniem dla badania TK pod kątem zmian w płucach może być ciąża u pacjentki.

 

foto:

Badanie HRCT płuc. Przekrój poprzeczny. Zdjęcie przedstawia prawidłowy obraz płuc 

 

 

Kolki_gazetka
Jak pomóc dziecku przy kolce?

Jednym z problemów, z którymi często muszą się zmierzyć rodzice niemowlaków, są kolki. Jakie są sposoby, aby pomóc przy takich dolegliwościach? Pytamy o to Stanisławę Majzner z Centrum Medycznego Medhouse, położną z wieloletnim doświadczeniem. 

 

Red. Starsi często podkreślają, że kolki zależą od diety matki. To prawda?

Stanisława Majzner. Każdy z nas ma inne usposobienie i potrzeby, a maluchy też takie są. Od kilku lat nie stosuje się już diety matki karmiącej. Są noworodki, przy których mama może jeść praktycznie wszystko i nic się nie dzieje maluszkowi, ale bywa tak, że dziecko ma bardzo wrażliwy układ pokarmowy, co może powodować niedyspozycje jelitowe. Nie wszystko jednak należy sklasyfikować jako kolkę. U małego dziecka układ pokarmowy jest niedojrzały. Takie kłopoty mogą być np. pierwszym objawem alergii pokarmowej i wtedy dieta matki bogata w nabiał może mieć wpływ na kolki.

 

Kolka to, czy nie kolka? Oto jest pytanie…

Musimy rozróżnić, czy dolegliwości nie mają związku np. z przejedzeniem dziecka lub nieprawidłowym sposobem przystawiania do piersi lub butelki, bo dziecko może nałykać się powietrza. Z doświadczenia wiem, że należy poświęcić dużo czasu: usiąść przy mamie, zobaczyć jak karmi, skorygować dostawianie do piersi. Jest kilka zasad, które określają, czy mamy do czynienia z kolką. Dziecko płacze praktycznie o tej samej porze. Przychodzi np. godzina 15.00 i dziecko zaczyna płakać. Płacz trwa jakiś czas (nawet do kilku godzin) i  dziecko przestaje płakać. To musi się powtarzać kilka razy w tygodniu. Dziecko normalnie przybiera na wadze, a przy innych niedyspozycjach już niekoniecznie.

 

Jeśli już kolka faktycznie się pojawi, co należy zrobić w pierwszej kolejności?

Należy poszukać  jej przyczyny. Jeśli już wykluczymy ewentualny wpływ diety nabiałowej, musimy mieć świadomość, że wszelka nerwowość rodziców także  może mieć na to wpływ. Dziecko jest gąbką, która chłonie nasze emocje – strach, niepewność, złość. Dziecko płacze, bo nie może inaczej powiedzieć mamie „nie denerwuj się, bo mnie to też denerwuje”. Wtedy warto, aby dziecko brał na ręce ten z rodziców, który jest spokojniejszy, żeby utulić, ukołysać. Warto przyzwyczajać dziecko do odbijania po jedzeniu, wtedy dziecko można położyć i często spokojnie zasypia. Cenne jest też robienie przerw przy karmieniu, aby do mózgu dziecka doszła wiadomość o sytości. Pomocne są masaże brzuszka i ogrzewanie ciepłą pieluchą lub ekologicznym termoforem, aby uwolnić “bączki”. Wspomagająco można stosować środki farmakologiczne z simetikonem lub dimetikonem, które nie wchłaniają się z układu pokarmowego, a ułatwiają uwalnianie powietrza.

Strona używa plików cookies w celach wymienionych w Polityce Prywatności. Ustawienia dotyczące cookies możesz zmienić w konfiguracji Twojej przeglądarki internetowej.